Na zajęciach jest podział na grupy według umiejętności: od osób początkujących, które nie potrafią samodzielnie ruszać, kierować koniem i jednocześnie poruszać się kłusem, po grupy, które doskonalą umiejętności w stępie i kłusie, przygotowują się do galopu, inne galopujące czy skaczące. Zajęcia na koniu trwają 60 minut i odbywają się na dużej, krytej ujeżdżalni z oknami i kilkoma bramami, gdzie dzieci są osłonięte od słońca, podłoże jest nawodnione i nie kurzy się. W razie potrzeby mniejszej przestrzeni, dla osób zaczynających naukę, zajęcia odbywają się na lonżowniku i małej ujeżdżalni zewnętrznej.

Liczba jazd konnych zależy od wyboru przy zapisywaniu dziecka: 6 lub 9 lub 11 godzin zajęć podczas obozu. Zawsze można zgłosić chęć wykupienia dodatkowych jazd, które realizujemy w miarę możliwości i miejsca w odpowiedniej grupie.
Wybierając liczbę jazd podczas zapisów, należy zwrócić uwagę na kondycję i możliwości uczestnika. Jazdy są dzień po dniu, mogą być wysokie temperatury a oprócz zajęć jeździeckich dzieci mają inne aktywności. Dla dzieci zaczynających naukę lub takich, które jeszcze nie potrafią jeździć samodzielnie kłusem należy wybrać 6 godzin jazdy. Po pierwsze: może być na turnusie jedna grupa początkująca, a tym samym nie ma drugiej grupy dla takiego uczestnika a dodatkowo to duży wysiłek, kiedy mięśnie jeszcze nie sa przyzwyczajone do tej aktywności.

Nauka jazdy konnej prowadzona jest przez instruktrów z uprawnieniami. Podczas zajęć dzieci obowiązkowo są w kaskach ochronnych. Na początku turnusu, każdy kto nie posiada swojego kasku, otrzymuje go od nas na cały obóz. Zawsze dbamy o bezpieczeństwo podczas zajęć konnych. Do jazdy mamy konie i kuce, które są przygotowane do pracy z dziećmi. 

Jazdy odbywają się także w terenie. Każdy uczestnik podczas obozu wyjeżdża przynajmniej raz konno do lasu.
Osoby działające na różnych koniach w kłusie oraz te, które zaczynają galopy lub galopują na prostych koniach wyjeżdżają w teren z kłusem, dzieci działające w galopie na różnych koniach, o dobrym dosiadzie jadą w teren z galopem. Uczestnicy, którzy zaczynają naukę lub jeżdżą samodzielnie ale ćwiczą jeszcze kierowanie i działanie na koniu jadą stempem do lasu na koniach i kucach prowadzonych lub z pomocą obok. Podczas takiego wyjazdu ćwiczymy kierowanie, równowagę i działanie na koniu. Decyzję o odpowiedniej grupie podejmuje instruktor po zajęciach na ueżdżalni.

Jeździmy przez okoliczne łąki do lasu i przez rzekę Wilga. Wiatr we włosach i otaczająca nas przyroda – to po to uczymy się jeździć na koniach, by móc przeżyć te chwile!

W ramach zajęć jeździeckich dzieci, które mają dobry dosiad, uczestniczą w jeździe na oklep czyli bez siodła. Taka jazda to nowe wyzwanie i świetne doświadczenie doskonalące umiejętności. W zależności od poziomu jeździeckiego poruszamy się w dwóch (stęp, kłus) lub trzech chodach (stęp, kłus, galop) a nawet skaczemy bez siodła – wszystko zależy od umiejętności, które wcześniej sprawdzamy w siodle.

Podczas jazdy są różne ćwiczenia. Czy wiesz co to młynek, martwy Indianin, rybka? Dołącz i przekonaj się czy zdołasz wykonać te zadania!
Na zakończenie najczęściej jedziemy do rzeki gdzie część koni lubi położyć się i ochłodzić. Kolejne niezapomniane wrażenia!

W stajni ścielimy w boksach, dajemy siano, karmimy owsem i wysłodkami, dajemy koniom dodatki paszowe. Trzeba zadbać o czystośc poideł i żłobów, zagrabić stajnię a dyżurni przychodzą wieczorem sprowadzić i nakarmić konie. Dodatkowo dbamy o miniaturowe kozy, którym trzeba naładowac siatki sianem, karmimy króliki i nalewamy dla nich wodę.

Wszystkie grupy przygotowują konie do jazdy. Trzeba najpierw wyczyścić im sierść, potem kopyta, założyc siodło i ogłowie oraz ochraniacze. Po jeździe należy rozczesać zwierzaki i zadbać o sprzęt.

Kolejnym zadaniem jest pastowanie końskich kopyt, smarowanie kącików pysków oraz okłady chłodzące dla koni.

Podczas turnusu znajdujemy chwilę, aby zadbać o sprzęt do jazdy: pastujemy ogłowia, myjemy koniom ochraniacze, domywamy wędzidła. Przy tylu zwierzakach zawsze jest coś do zrobienia!

Podczas obozu poznajemy podstawy lonżowania konia. Jak trzymać lonżę i bat, gdzie stać, jak zmieniać chody konia, jak używać komend głosowych. Z boku wszystko wygląda łatwo, przy współpracy konia – także, gorzej, jeżeli zwierzak nie do końca rozumie nasze polecenia lub interpretuje je inaczej…

Do nauki używamy najczęściej kucy, które nawet przy odmowie współpracy z lonżującym, nie sprawią za wiele trudności w ich ponownym opanowaniu.